Blisko kolejnej bramki dla Lechii
Flavio Paixao miał jeszcze kolejną świetną sytuację, ale tym razem nie wykończył jej skutecznie. Trwa doliczony czas gry.
Flavio Paixao miał jeszcze kolejną świetną sytuację, ale tym razem nie wykończył jej skutecznie. Trwa doliczony czas gry.
Flavio Paixao wyprowadza Lechię na prowadzenie! Od dłuższego czasu gdańszczanie atakowali, nie oddawali piłki rywalom, w końcu mur obrońców z Wejherowa sforsował portugalski napastnik. To prawdopodobnie gol na wagę awansu.
84. minuta i Mateusz Goerke w znakomitej sytuacji w polu karnym Lechii. Michał Nalepa zablokował jednak uderzenie.
Zlatan Alomerović koszmarnie nudzi się na swojej połowie i stygnie, bo zaszło słońce i zrobiło się chłodno. Lechia bez „szaleństw” w ofensywie, zaczyna pachnieć dogrywką.
Gdańszczanie dalej utrzymują się przy piłce, atakują, ale już nie tak konkretnie jak wcześniej. Dalej jest remis 2:2.
73. minuta meczu, Gajos mocno uderzał z lewej strony. Trafił w Mariusza Sławka, który znokautowany padł na murawę.
Marcin Burkhardt zszedł z boiska, zmienił go Damian Lisiecki.