Energa Icon Sea Czarni Słupsk z coraz większymi szansami na grę w play-off. Słupszczanie mają już na koncie dwanaście zwycięstw. W zespole Robertsa Štelmahersa kolejni zawodnicy zaczynają grać coraz lepiej. Czy to wystarczy, by Czarni zajęli miejsce w pierwszej szóstce?
Trefl Gdańsk wie, jak pożegnać zasłużonych. W Ergo Arenie karierę kończyli już Piotr Gacek czy Mariusz Wlazły, a teraz zrobił do Jakub Jarosz. Ładnie i z należnymi honorami. Brakowało tylko sportowej puenty, bo gdańszczanie z Indykpolem AZS Olsztyn przegrali 0:3 (22:25, 21:25, 16:25).
W trzeciej lidzie piłkarskiej zabójczo skuteczna Cartusia Kartuzy rozbiła Gryf Słupsk 4:0. „To wstyd, nie mamy prawa tak grać”- komentował po spotkaniu trener słupszczan, Krzysztof Muller. Cartusia przewyższała gości w każdym elemencie gry i kontrolowała przebieg spotkania od pierwszej do ostatniej minuty.
Najszczęśliwszym człowiekiem na PGE Narodowym w Warszawie po meczu z Litwą był chłopiec, który zwrócił się do Roberta Lewandowskiego z prośbą o koszulkę. Na odręcznym transparencie napisał, że będzie w niej spał. Taka argumentacja przekonała kapitana reprezentacji Polski, który spełnił marzenie swego fana.
Zaczęli niemal idealnie. W pierwszych ośmiu meczach IV ligi Czarni Pruszcz Gdański odnieśli 7 zwycięstw i remis. Gdyby ktoś wówczas powiedział, że do marca nie wygrają już ani razu, zostałby uznany za szaleńca. Ale tak właśnie się stało. Czarni w 13 kolejnych meczach zanotowali szokujący bilans 3 remisów i 10 porażek. O przyczynach tego kryzysu rozmawiamy z trenerem Pawłem Szajrychem.
Po raz pierwszy w tym sezonie Energa Icon Sea Czarni Słupsk wygrali trzy mecze z rzędu. Tym razem na wyjeździe słupszczanie pewnie pokonali GTK Gliwice 88-63.
204 osoby – 143 zawodniczek i zawodników oraz 61 trenerek i trenerów – znalazło się na liście nagrodzonych za osiągnięcia w roku 2024. To reprezentanci 49 klubów w 31 dyscyplinach sportu. Nagrody pieniężne dla zawodników wyniosą 1000 zł, a dla trenerów 2000 zł.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
