Żużlowcy Zdunek Wybrzeża Gdańsk nie tak wyobrażali sobie początek sezonu. Gdańszczanie po 7. kolejkach Nice 1 L.Ż zajmują trzecie miejsce od końca. Ich bilans wygląda równie fatalnie co miejsce w tabeli. Pięć porażek i dwa zwycięstwa są jednym z najgorszych wyników w dotychczasowej historii występów gdańszczan na zapleczu żużlowej ekstraligi.
20 mundialowych historii. Od turniejów, które się nie odbyły z powodu braku zainteresowanych, przez pierwszy mundial, który odbył się na trzech stadionach Montevideo z udziałem 13 zespołów. Zwycięzca mógł być tylko jeden, mistrz olimpijski i gospodarz imprezy – Urugwaj.
Lech Kulwicki, kapitan Lechii Gdańsk z pamiętnych meczów PZP w 1983 roku obchodził w niedzielę swój benefis. Wychowanek Unii Tczew w biało-zielonych barwach zadebiutował 3 września 1977 roku, ale zanim awansował do ekstraklasy, przeszedł siedmioletni drugoligowy „czyściec”.
Za niecały miesiąc w przepięknej kaszubskiej miejscowości odbędzie się Bieg o Puchar Sołtysa na dystansie 6,5 km.
Stał niepozornie z boku wśród tych, którzy ukończyli wyścig. Nie rzucał się w oczy, a jego rytualne gesty zdradzały, że rower to dla niego środowisko naturalne. – Spędziłem na dwóch kółkach 50 lat życia, przejechałem milion kilometrów a wszystko zapisuję w zeszycie – opowiada 71-letni zwycięzca kategorii M6 wyścigu Lang Team Race Gdańsk, Grzegorz Tramś.
Żużlowcy Zdunek Wybrzeża spadają na dno ligowej tabeli. W niedzielę przegrali ze Startem Gniezno 44:46 i ich sytuacja staje się coraz gorsza. Gdańszczanie mają zaledwie punkt przewagi nad przedostatnim Orłem Łódź. W ekipie Lecha Kędziory ponownie zawiedli polscy seniorzy, którzy łącznie zdobyli 5 punktów.
Chojniczanka Chojnice musi odłożyć plany i marzenia o Lotto Ekstraklasie na kolejny rok. Po niedzielnej porażce z liderem – Miedzią Legnica i zwycięstwie Zagłębia Sosnowiec, przewaga tych drugich urosła do pięciu punktów, a do rozegrania pozostała zaledwie jedna kolejka. To kolejny rok, w którym Chojniczanka ociera się o ekstraklasę.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
