Portret Anny Walentynowicz wykonany w gdańskiej stoczni trafił do Muzeum Narodowego w Gdańsku. Fotografię słynnej suwnicowej, której zwolnienie doprowadziło do strajków w sierpniu 1980 roku, wykonał Michał Szlaga. To członek Kolonii Artystów, czyli grupy artystów mających pracownie i działających na terenie stoczni.
Zdjęcie zrobił na zlecenie jednego z tygodników w 2004 roku. Podczas sesji w opuszczonej hali na wydziale K2 zobaczyli Annę Walentynowicz stoczniowcy, którzy rozmawiając z nią płakali – wspomina Michał Szlaga.
Artysta był zaskoczony takim poziomem emocji i w ciągu godziny zakończył sesję. Ponadto taksówkarz, który zawiózł Annę Walentynowicz ze stoczni do domu, nie chciał pieniędzy za kurs.
Fotografii tygodnik jednak nie przyjął do druku, bo nie pasowała do tekstu, który miała obrazować. Dziś portret przekazał muzeum prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. „Słynne postacie gdańskie o wymiarze ogólnokrajowym, miejsce symboliczne, świetna fotografia i to się wydawał wybór jak najbardziej naturalny” – tłumaczył prezydent Adamowicz.
Zdjęcie nazwane „Anna Proletariuszka” będzie pokazywane na stałej wystawie w Pałacu Opatów w Oliwie, czyli oddziale Muzeum Narodowego w Gdańsku.
(Marzena Bakowska / Radio Gdańsk)