Dwadzieścia dwa filmy z kilkunastu państw będą walczyć o nagrody podczas festiwalu filmów dokumentalnych Gdańsk DocFilm Festival. Impreza zaczyna się w środę i będzie poświęcona godności i pracy. W trakcie festiwalu obejrzeć będzie można filmy dokumentalne z Argentyny, Belgii, Czech, Finlandii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Izraela, Kambodży, Norwegii, Rosji, Szwecji i USA.
Polskę reprezentować będzie sześć produkcji: Wirtualna wojna w reż.Jacka Bławuta, Gwizdek w reż. Grzegorza Zaricznego, Nirvana Fish Marcina Klingera, Miliard szczęśliwych ludzi w reż. Macieja Bochniaka, Gdzie jest Sonia? reż. Radka Franczaka oraz Życie stylem dowolnym w reż. Adama Palenta.
Rzeczniczka Gdańsk DocFilm Festival Diana Dziworska poinformowała, że w programie imprezy, która potrwa do niedzieli są jeszcze m.in. pokazy filmów „Panorama Światowa”, przegląd kina irańskiego oraz blok filmowy „(Nie)pełnosprawni”.
Poza konkursem publiczność obejrzy również nowe filmy Marcela Łozińskiego i jego syna Pawła, powstałe w trakcie ich wspólnej podróży do Francji. W piątek pokazany zostanie „Ojciec i syn w podróży” Marcela Łozińskiego, a następnego dnia ” i syn” Pawła Łozińskiego. Oba obrazy pokazują trudne relacje między ojcem i synem.
Marcel Łoziński będzie przewodził trzyosobowemu jury, w którego składzie zasiądą także b. wicedyrektorka Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Dorota Paciarelli oraz irańska producentka filmowa Katayoon Shahabi.
Zwycięzca konkursu dostanie statuetkę Brama Wolności, przedstawiającą fragment muru z otwartymi na oścież wrotami oraz nagrodę w wysokości 10 tys. zł ufundowaną przez prezydenta Gdańska.