Sam na scenie. W Słupsku trwa finał turnieju monodramów

Przez trzy najbliższe dni w słupskim teatrze Rondo widzowie będą mogli zobaczyć dziewiętnaście przedstawień z jednym aktorem. Do konkursu stanęli artyści z całej Polski. – Monodram jest trudną sztuką, niezwykle intymną. Aktor staje na przeciw publiczności i nawet jeśli jest ona liczna to każdy z widzów ma szansę odebrać spektakl bardzo indywidualnie, podkreśla komisarz konkursu Katarzyna Sygitowicz-Sierosławska.

– Mamy już uczestników, którzy przyjeżdżają po raz trzeci z nowymi monodramami. Czasami wydaje się, że młodzi ludzie zbyt ambitnie podchodzą do swoich zadań, ale potem okazuje się potrafią udźwignąć ciężar tekstu i ta odwaga się opłaca, dodaje Sygitowicz-Sierosławska.

Do konkursu głównego spektakle wybrało jury na podstawie nagrań video. Można je oglądać w teatrze Rondo, wstęp jest wolny. Na część spektakli trzeba odbierać bezpłatne wejściówki. Gala finałowa odbędzie się w sobotę w południe.

pw/ao
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj