Nie żyje amerykański aktor i komik Robin Williams. Publiczność mogła go podziwiać w takich filmach jak Stowarzyszenie Umarłych Poetów, Good Morning Vietnam czy Pani Doubtfire. Aktor miał 63 lata, najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.
Robin Williams urodził się w 1951 roku w Chicago jako syn menadżera i modelki. Dorastał na przedmieściach Detroit, po ukończeniu szkoły średniej studiował nauki polityczne w męskiej uczelni w Claremont, potem aktorstwo w Marin College i Juiliard School w Nowym Jorku. Karierę zaczynał jako artysta kabaretowy i stand-upper, skąd trafił do telewizji. Przez kilka lat grał rolę kosmity nieprzystosowanego do życia na ziemi w serialu Mork & Mindy.
– Miał matkę z południa, która charakterystycznie zaciągała głoski, z kolei jego niania mówiła w bardzo ostry, konkretny sposób. Była też babcia. Te wszystkie trzy kobiety ze swojego domu rozśmieszał, naśladując pozostałe. Tak zaczynał – od stand-upu, parodiowania języków, gwar, naleciałości, akcentów…, mówił w Radiu Gdańsk ekspert filmowy Marcin Mindykowski.
Z kolei filmoznawca Tomasz Żółtowski przypomniał początki kariery aktora. – Zaczynał w telewizji. Może część osób tego nie wie, ale jego głównym zajęciem było parodiowanie bardzo znanych postaci ze świata polityki, show-biznesu. Podobno robił to świetnie.