Maryna Ochab laureatką Nagrody za Twórczość Translatorską im. T. Boya- Żeleńskiego. „Nie dopisuje i nie skraca”

statuetka1

Przetłumaczyła kilkadziesiąt książek, głównie z języka francuskiego. W Gdańsku Maryna Ochab została wyróżniona Nagrodą za Twórczość Translatorską im. T. Boya- Żeleńskiego. Po raz pierwszy w czasie Gdańskich Spotkań Tłumaczy Literatury „Odnalezione w tłumaczeniu” wręczono wyróżnienie. Jest ono wyrazem uznania dla pracy tłumacza. Uroczysta gala odbyła się w piątek wieczorem w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim. Statuetkę wręczył prezydent miasta Paweł Adamowicz. Wysokość Nagrody to 50 000 złotych.

Maryna Ochab jest tłumaczką z pasją, ale ta pasja jest podszyta rzetelnością i szacunkiem dla oryginału, nie polega na forsowaniu własnego głosu. Szanuje integralność zdań, długość oddechu, niczego nie dopisuje ani nie skraca, potrafi uratować wszelkie dwuznaczności i tkankę tego, co jest pomiędzy wierszami – powiedziała o laureatce przewodnicząca jury Anna Wasilewska.

Maryna Ochab pracuje jako tłumaczka od 1976 roku. Tłumaczy głównie z języka francuskiego, ale również włoskiego, angielskiego i rosyjskiego. Przetłumaczyła kilkadziesiąt tytułów, m.in.: „Zająca z Patagonii” Claude Lanzmanna, „Zazi w metrze” Raymonda Queneau, „Życie seksualne Immanuela Kanta” Jeana-Baptiste Botu, „Symbolikę zła” Ricoeura, „Niebieski: historia koloru” Michela Pastoureau. Popularyzuje także literaturę polską – na język francuski przetłumaczyła chociażby „Zdążyć przed Panem Bogiem” Hanny Krall.

Kapituła chciała zwrócić uwagę na różnorodność w dorobku laureatki, która gra na kilku fortepianach. Uprawia przekład wszystkich gatunków – oprócz poezji – czyli eseju filozoficznego, eseju historycznego, krytyki literackiej, prozy i dramatu. Wśród autorów przez nią tłumaczonych znajdują się takie nazwiska, jak Jean Starobinski, Paul Ricoeur, Philippe Ariès, Michel Pastoureau, Jean Delumeau, a także Georges Bataille, Raymond Queneau, Raymond Roussel. Maryna Ochab potrafi znaleźć właściwą dykcję dla wszystkich tłumaczonych przez siebie pisarzy, mocno ustawić głos, wcielić się w rozmaite role, nadać tekstom właściwą intonację, nie bać się leksykalnej wynalazczości – tłumaczyła Anna Wasilewska.

Wśród nominowanych do nagrody w 2015 roku byli także: Elżbieta Cygielska (język węgierski), Jan Gondowicz (m.in. język francuski), Michał Kłobukowski (język angielski), Halina Kralowa (język włoski), Małgorzata Łukasiewicz (język niemiecki) i Jacek Poniedziałek (język angielski).

Nietypowa jest statuetka Nagrody zaprojektowana przez Katarzynę Józefowicz, uznaną rzeźbiarkę i prof. Akademii Sztuk Pięknych. Wykonana została z ulubionego przez artystkę materiału – papieru. Z pozoru wygląda jak mały sekretarzyk, szkatułka na cenne drobiazgi, w której po uchyleniu szufladek widzimy wycięte słowa, które kojarzą się Katarzynie Józefowicz z przekładem literackim, zarówno te oczywiste, jak książka, autor, literatura, ale też miłość, otwartość, metoda, nazwy przedmiotów czy rozmaite czasowniki.

owt1 fot.BognaKociumbasInstytut Kultury Miejskiej po raz drugi organizuje Gdańskie Spotkania Tłumaczy Literatury „Odnalezione w tłumaczeniu”. Tegoroczna edycja, odbywająca się w dniach 9-11 kwietnia, poświęcona jest literaturom i przekładowi z języka angielskiego i gromadzi niemal 60. gości: pisarzy, tłumaczy i krytyków literatury, z Polski i ze świata. W otwartych wykładach i panelach dyskusyjnych biorą udział m.in.: Olga Tokarczuk, Antonia Lloyd-Jones, Michał Lipszyc, Maciej Świerkocki, Michał Kłobukowski Jerzy Jarniewicz, Maria Poprzęcka, Szczepan Twardoch, Ignacy Karpowicz czy Magda Heydel. Wstęp na wszystkie wydarzenia jest wolny.

000patronat baner

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj