Raj dla opornych, czyli jak poradzić sobie z wcześniejszą emeryturą [FOTO]

Raj kamping

„Raj dla opornych” – to sequel bijącego rekordy popularności spektaklu „Seks dla opornych”. Premiera przedstawienia w reż. Krystyny Jandy odbędzie się 6 czerwca w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Autorką sztuki jest także Michele Riml, która napisała drugą część zachęcona ciepłym przyjęciem pierwszego tekstu. Oba spektakle są jednak odrębnymi opowieściami, łączą je jedynie postaci. Polska adaptacja ponownie powstaje we współpracy z warszawskim Teatrem Polonia. Spektakl będzie garny więc w Trójmieście i w stolicy. W ciągu ponad trzech lat w obu miastach „Seks dla opornych” pokazano już ok. 300 razy. I wciąż trudno kupić bilety, bo cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów.

Małżeństwo ze sporym stażem grają znów Dorota Kolak (Barbara) i Mirosław Baka (Karol). Parę spotykamy dwa lata po tym, jak spędzili weekend w hotelu i czytali wspólnie książkę „Seks dla opornych”. Teraz wybrali się na kamping. – To jest doskonały motyw. Pozwolił autorce na stworzenie wielu śmiesznych sytuacji. Nie wiem, czy ten kamping możemy nazwać rajem, ale dzieje się tu dużo – powiedział Radiu Gdańsk Mirosław Baka.

Raj spiwory

Teraz są w nowej sytuacji, bez pieniędzy. Są na wcześniejszej emeryturze. Karol został wyrzucony z pracy, ona nigdy nie pracowała. Syna mają ciągle w szkole. I muszą nauczyć się żyć bez pieniędzy. Do tej pory byli ludźmi dobrze sytuowanymi i przyzwyczaili się do komfortowego życia, teraz nagle znaleźli się w sytuacji, w której wszystko jest problemem, na przykład zapłacenie za szkołę syna – zdradza Krystyna Janda. – To jest na prawdę śmieszne i wzruszające, jak sobie z tym radzą i nie radzą.

Nową postacią jest siostra Barbary Diana, którą zagra Aleksandra Konieczna. – Pojawia się 50-letnia siostra, która jest wyznawczynią chaosu, wolności, życia tu i teraz. Ona nie ma tego w ogóle, co oni mają w nadmiarze, czyli planowania, zamartwiania się o przyszłość, rozsądku – wyjaśnia Aleksandra Konieczna. – Burzę zastany porządek, te drobnomieszczańskie sposoby ich życia.

Zdaniem Krystyny Jandy sztuki Michele Riml są rodzajem poradników życiowych. – To ludziom się podoba, jest im bliskie i jest potrzebne. Mam odczucie, że ten tekst teatralny jest absolutnie potrzebny polskiej publiczności w tej chwili. Ciągle się bowiem mówi w Polsce o bezrobociu, o braku pieniędzy i o tym, że ludzie przechodzący na emeryturę nie potrafią sobie z tym poradzić. O to jest dokładnie o tym utwór – podkreśla reżyserka.

Premiera spektaklu „Raj dla opornych” w Teatrze Wybrzeże odbędzie się 6 czerwca. W warszawskim Teatrze Polonia po raz pierwszy przedstawienie zostanie pokazane 13 czerwca.

marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj