Czy wiecie, że zdjęcia na koncertach Radia Gdańsk robi psychiatra? Odwiedzających nasze studio koncertowe możemy uspokoić. Bez obaw, Michał Biliński fotografuje muzyków, nie publiczność. Lekarz trafił na koncerty radiowe właściwie przez przypadek, a że jest dobry w tym co robi, to stał się „koncertowym fotografem w Radiu Gdańsk”.
Ten przypadek zdarzył się, gdy Michał Biliński kończył studia medyczne i zaczynał staż podyplomowy. Dokładnie 27 marca 2011 roku w Radiu Gdańsk zespół Cocodraże zainaugurował cykl występów w „Młodej polskiej muzyce” bez udziału publiczności. Andrzej Ruciński – gitarzysta grający z zespołem poprosił swojego kolegę Michała o zrobienie kilku fotek. Dalej już poszło z górki.
Michał Biliński nie ukrywa, że jako fotograf dojrzewał razem z muzyką na żywo w Radiu Gdańsk. Przez te lata kompletował sprzęt i nawet dorobił się ciemni fotograficznej, bo ostatnia miłość Michała to fotografia analogowa. Tylko czasami jego narzeczona Ania nie jest zadowolona, bo ciemnia znajduje się w domowej łazience.
– Podziwiam efekty jego pracy fotograficznej, bardzo mu kibicuję, ale jednak łatwiej żyje się z Michałem jako psychiatrą, niż fotografem – przyznaje z uśmiechem Ania. Według niej Michał doskonale potrafi ubarwić rzeczywistość.
Posłuchaj audycji:
Nadbałtyckie Centrum Kultury oraz Radio Gdańsk zapraszają na wystawę fotografii Michała Bilińskiego „Metropolia jest Okey w Radiu Gdańsk”. Wernisaż 30 grudnia 2015 w gdańskim Ratuszu Staromiejskim przy Korzennej o godzinie 18:00. Wystawa będzie czynna do 17 stycznia 2016 roku.
Wystawa to podsumowanie cyklu 42 koncertów. Michał przyznaje, że muzycznie najbardziej zaskakujące było dla niego spotkanie z Sounds Like The End Of The World. Muzyka instrumentalna i to o dość ciężkim brzmieniu to nie jego bajka. Tak mu się tylko wydawało do koncertu 1 czerwca 2014. Patrz zdjęcie poniżej.
Włodzimierz Raszkiewicz