„Kochajmy życie! Kochajmy ludzi!”. DJ Wika szczerze o sobie i pokonywaniu trudności

dj Wika-4536gotowe

Najstarsza DJ-ka w Polsce, była szefowa poprawczaka, która gra podczas imprez łączących pokolenia. – Chcę być dla Was inspiracją, pokazać, że wiek nie przeszkadza w spełnianiu marzeń – mówi DJ Wika, a właściwie Wirginia Szmyt. 77-latka wystąpi 21 stycznia w sopockiej Operze Leśnej. Dzień wcześniej w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku będzie promowana książka o niej „DJ Wika. Jest moc!”.

SPEŁNIAJ MARZENIA I NIE COFAJ SIĘ DO PRZESZŁOŚCI

– Chcę być dla Was inspiracją, pokazać, że wiek nie przeszkadza w spełnianiu marzeń. Jeżeli człowiek ma marzenia i chęć do życia, to nawet w wieku stu lat może coś robić, oczywiście, jeśli jest sprawny. A żeby być sprawnym, trzeba mieć zaprawę! A żeby mieć zaprawę, nie wolno się lenić! – tak mówiła DJ Wika do uczestników międzypokoleniowej potańcówki zorganizowanej w lipcu ubiegłego roku na rynku w Kielcach.

Inteligentna, skromna, życzliwa i zarażająca swoim poczuciem humoru. Przeżyła wiele trudnych momentów w swoim życiu: wojnę w dzieciństwie, rozwód z pierwszym mężem, śmierć drugiego męża, pracę w typowo męskim środowisku – w poprawczaku i ciężkie choroby (m.in. rok spędziła w gdańskim szpitalu leczona przez dr. Zdzisława Kieturakisa). Nie poddała się.

– To bardzo ważne. Nie cofać się do przeszłości, nie wspominać tego, co nam się nie udało, ale wierzyć, że teraz nam się uda! – mówi DJ Wika.

EMERYTOWANA WYCHOWAWCZYNI Z POPRAWCZAKA ŻYWIOŁOWĄ DJ-KĄ

Przez 30 lat zajmowała się trudną młodzieżą. Pracowała jako pedagog m.in. w szkołach i ośrodkach wychowawczych. W środowisku zdominowanym przez mężczyzn, w którym metodą wychowawczą było często brutalne zachowanie, wprowadziła empatię i porozumienie. Była nawet kierowniczką poprawczaka!

20 lat temu zajęła się pracą na rzecz seniorów i dziś jest ich prawdziwym ambasadorem. To dla nich została didżejką i wymyśliła Paradę Seniorów. Kilka lat temu zaczęła organizować imprezy międzypokoleniowe, na które przychodzą setki osób. Żywiołowa starsza pani ubrana w T-shirt i jeansy łamie stereotypy, a kiedy zaczyna miksować, zabawa się rozkręca.

– Kiedy grałam tylko dla seniorów, zachowywałam się jak jedna z nich, zgodnie z ich upodobaniami, oczekiwaniami. Jak na moje imprezy zaczęli przychodzić ludzie młodzi, musiałam się do tego dostosować i zmienić program. Kiedy gra się dla trzystu, czterystu osób, to jednak trzeba się odpowiednio nastawić i przygotować, żeby to jakoś udźwignąć. To jest stres, tempo i adrenalina non stop przez kilka godzin – mówi DJ Wika.

WIEK NIE GRA ROLI

– Jest mi przykro, kiedy słyszę, że starość się Panu Bogu nie udała… Przecież każdy, kto żyje długo, ma w sobie jakiś niesamowity dar życia. Wydaje mi się, że właśnie taki punkt widzenia trzeba obierać, patrząc na starość – podkreśla 77-latka. Jej zdaniem metryka nie może nikogo stopować, a inspiracją powinny być marzenia.

Na imprezy DJ Wiki przychodzą tłumy i świetnie się bawią. Starsza pani z natapirowanymi włosami udowadnia młodym, że wiek nie jest żadnym ograniczeniem. – Młodym życzę, żeby popatrzyli na starsze pokolenia z sympatią. Bo też będziecie starsi.

okladka DJ Wika„KOCHAJCIE ZWIERZĘTA!”

Pani Wirginia jest miłośniczką kotów, nie mogłaby być z mężczyzną, który by ich nie kochał. Kiedy pracowała z podopiecznymi poprawczaków, zaczęła w to środowisko wprowadzać zwierzęta: koty, psa. I okazało się, że młodzi, często zdeprawowani chłopcy, pokochali zwierzęta. Tulili je, dbali o nie.

– Kochajmy życie! Kochajmy ludzi! Kochajmy przyrodę! Szanujmy siebie, każdy dzień jest dla nas szczęściem i radością!

POPULARNOŚĆ

Po występach w telewizyjnych programach Wirginia Szmyt stała się rozpoznawalna. Piszą o niej media nie tylko w Polsce. Wywiad z nią przeprowadziła nawet ekipa telewizyjna z Hongkongu. A spotkanie zakończyło się wspólną potańcówką…. Taka bowiem jest DJ Wika – żywiołowa, otwarta na innych i zarażająca swoim optymizmem.

– Oswajanie z popularnością jest pewnego rodzaju nauką, jak nie jak nie zgubić samej siebie i popaść w euforię. Nie uwierzyć ślepo we własny sukces, bo on przecież nie będzie wieczny. Moja popularność jest przesłaniem dla wszystkich seniorów, inspiracją. To ważne, że mam szansę pokazać, że wiek nie jest przeszkodą w realizowaniu marzeń – mówi pani Wirginia nie kryjąc dlaczego organizuje imprezy.

BIOGRAFIA

Pokłosiem popularności jest książka, która ukazała się kilka dni temu. „DJ Wika. Jest moc!” to wynik rozmów, jakie przeprowadzili z Wirginią Szmyt Jakub Jabłonka i Paweł Łęczuk. To opowieść o niezwykłej kobiecie, której przyszło zmagać się z wieloma trudnościami.

– Praca nad tą książką rozpoczęła się zimą. Wchodząc krok po kroku w bolesną momentami przeszłość Wiki, przypominaliśmy sobie historie własnych rodzin, znane nam z opowieści rodziców i dziadków. Odkrywaliśmy swoje korzenie i wzruszaliśmy się wraz z bohaterką naszej książki. Jedno jest pewne, dziś w inny sposób patrzymy na osoby starsze – piszą na początki książki.

dj Wika i kuba i pawel

DJ WIKA W TRÓJMIEŚCIE

DJ Wika 20 stycznia będzie w Gdańsku promowała książkę o sobie. O godz. 18:00 rozpocznie się spotkanie z nią i aurorami – Jakubem Jabłonką i Pawłem Łęczukiem – w Empiku w Galerii Bałtyckiej. Dzień później bohaterka książki wraz z DJ Czarną poprowadzi Dancing Międzypokoleniowy w Operze Leśnej. Zabawa w sali Koncertowej PFK potrwa w godz. 18:00 – 21:00.

– Proszę, chwilę poczekać, ściszę, bo właśnie słucham muzyki – to były pierwsze słowa Wirginii Szmyt, kiedy zadzwoniłam do niej. Jakie utwory zagra?

– Na pewno będzie muzyka lat 70. i 80., np. Modern Talking, Boney M, ale także, Anna Jantar, Jennifer Lopez i Shakira. Być może pojawią się także lata 60. Głównie będę grała muzykę taneczną. Zapraszam wszystkich! – powiedziała DJ Wika.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj