Carnegie Hall w Nowym Jorku, Berliner Philharmonie i Royal Albert Hall w Londynie. Tam już koncertował. 4 marca wybitny skrzypek Jan Stanienda wystąpi w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku. Będzie niespodzianka. Nie tylko zagra, ale także stanie za pulpitem dyrygenckim. Taka jest bowiem idea cyklu „Maestro… nie tylko skrzypiec”, który przygotowała instytucja w związku ze swoimi 70. urodzinami.
LEGENDARNY KONCERTMISTRZ
Jan Stanienda nazywany jest legendarnym polskim koncertmistrzem, wybitnym kameralistą i błyskotliwym wirtuozem. Ukończył warszawską Akademię Muzyczną im. F. Chopina, której teraz jest profesorem. Karierę zaczął w 1975 roku w słynnej Polskiej Orkiestrze Kameralnej prowadzonej przez Jerzego Maksymiuka.
Koncertował w najbardziej prestiżowych salach koncertowych świata i z wieloma wybitnymi osobistościami świata muzycznego, jak: sir Yehudi Menuhin, Maurice André, Nigel Kennedy, Barbara Hendricks, Moris Boweg, Ewa Pobłocka, Wanda Wiłkomirska i Krzysztof Jakowicz.
MAESTRO… NIE TYLKO SKRZYPIEC
4 marca o godz. 19:00 Jan Stanienda wraz z orkiestrą Polskiej Filharmonii Bałtyckiej i klawesynistą Markiem Toporowskim proponuje utwory trzech klasyków. Posłuchać będzie można muzyki Ludwiga van Beethovena (I Symfonia C-dur op. 210), Jana Sebastiana Bacha (I Koncert klawesynowy d-moll BWV 10520) oraz Wolfganga Amadeusza Mozarta (XLI Symfonia C-dur Jowiszowa KV 551).
Koncert odbędzie się w ramach cyklu „Maestro… nie tylko skrzypiec”, który jest nowością w jubileuszowym sezonie gdańskiej filharmonii. Zgodnie z jego założeniami, wielcy soliści nie tylko występują z orkiestrą i wykonują partie solowe, ale także stają za pulpitem dyrygenckim.
Podczas kolejnego koncertu z tego cyklu, 11 marca o godz. 19:00, będzie gościć Wiesław Kwaśny, który wystąpi razem ze skrzypaczką Natalią Walewską, koncertmistrzynią Orkiestry Symfonicznej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.