Samogłoski wyrażają emocje. Znana logopedka Bogumiła Toczyska uczy ich wymowy w swej nowej książce

okladka zacznij od samogloski

Aktorzy, dziennikarze, prawnicy, politycy czy księża – te osoby na co dzień sporo mówią, więc szczególnie dbają o to, w jaki sposób przekazują swoje myśli i wiedzę. Pomocą dla nich są książki Bogumiły Toczyskiej, która pracowała z dziennikarzami trójmiejskich mediów i aktorami, szczególnie z Teatru Muzycznego w Gdyni. Ukazała się właśnie najnowsza książka logopedki, w której stawia akcent na samogłoskę. Jak zwykle w publikacjach Toczyskiej znaleźć można sporo ćwiczeń, w których wykorzystywane są perełki literatury.

ZACZNIJ OD BACHA

Tytuł książki nawiązuje do słynnej piosenki śpiewanej przez Zbigniewa Wodeckiego „Zacznij od Bacha”. – W Bachu jest cała muzyczność, a w samogłosce jest cała mowność. Ona ma elementy muzyczne. Włoski jest najłatwiejszy do śpiewania, a polski jest trudny, bo rządzą w nim spółgłoski. Ale z tego nie zdajemy sobie sprawy – powiedziała Radiu Gdańsk Bogumiła Toczyska.

O ile spółgłoski są wyrazicielkami intelektu, to samogłoski niosą uczucia i emocje. W języku polskim jest osiem samogłosek (a, e, y, i, o, ą, ę oraz u – ó, które wymawiamy tak samo).

– Napisać 350 stron o samogłoskach to trudne zadanie, ale to była praca satysfakcjonująca, bo są one nosicielkami cech prozodycznych mowy (akcentu, melodii, iloczasu i barwy głosek – przyp. red.), które w ostatnich latach stały się moją pasją. Mam na ich punkcie „bzika” – opowiada z uśmiechem logopedka.

ĆWICZENIA Z UŻYCIEM LITERATURY PIĘKNEJ

W każdej ze swoich książek Bogumiła Toczyska umieszcza zestawy ćwiczeń, które można wykonywać samodzielnie lub w towarzystwie logopedy. Dla logopedów to cenne źródło inspiracji do pracy z klientem. Dodatkową wartością są ćwiczenia, w których wykorzystano przykłady z literatury pięknej: poezji i prozy, ale także publicystyki.

– Uwielbiam je wyszukiwać. To jest moje hobby, moja miłość. Na przykład sukcesem jest znalezienie w „Hamlecie” kwestii bez samogłoski nosowej. Szukałam w tłumaczeniu Romana Brandstaettera, ale w innych przekładach też ten fragment jest bez samogłosek nosowych – powiedziała Bogumiła Toczyska. Posiada kilkutysięczny księgozbiór i wciąż kupuje nowe wydawnictwa, w których szuka inspirujących przykładów dla osób ćwiczących poprawną wymowę.

B ToczyskaTWÓRCZYNI POLSKIEJ LOGOPEDII ARTYSTYCZNEJ

Bogumiła Toczyska nie posiada tytułu naukowego, ale wywiera ogromny wpływ na polską logopedię. Jej książki znajdują się w zestawach podręczników dla studentów na różnych uczelniach. – Bogumiła Toczyska nie jest naukowcem, jest Mistrzem, nauczycielem – uważa prof. Stanisław Milewski z Uniwersytetu Gdańskiego.

– Nie tylko w gdańskim, ale w ogólnopolskim środowisku logopedycznym traktuje się Bogumiłę Toczyską jako współtwórczynię polskiej logopedii artystycznej – podkreśla prof. Milewski. Logopedia bowiem to nie tylko korekta złej wymowy, ale także udoskonalanie głosu nazywane logopedią artystyczną.

Do tej pory logopedka napisała kilka książek, które były poświęcone głównie wymowie spółgłosek („Elementarne ćwiczenia dykcji”, „Głośno i wyraźnie. 9 lekcji dobrego mówienia”, „Łamańce z dedykacją czyli makaka ma Kama”, „Ruch w głosie. Ćwiczenia nie tylko dla dziennikarzy”, „Do-tkliwa artykulacja”). Pojawiła się już pozycja dotycząca samogłosek („Sarabanda w chaszczach”), ale chcąc zwrócić szczególną uwagę na nie, autorka przygotowała książkę „Zacznij od samogłoski. Samogłoska w logopedii artystycznej”. Publikacja ukazała się dzięki gdańskiemu wydawnictwu Harmonia, które specjalizuje się w przygotowywaniu książek związanych z logopedią.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj