„Nie interesuję się kulturą, bo mnie na to nie stać”? Bzdura. Z tym poradnikiem za teatr czy muzeum zapłacisz „normalne” pieniądze [CENY]

Zostać w domu przed telewizorem? A może wyłożyć kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych i udać się do kina czy teatru z całą rodziną? Wiemy, gdzie kultura i sztuka kosztują najwięcej i znamy miejsca, gdzie każdy może jej zaznać za niewielkie pieniądze.


Mówi się, że na kulturę nie powinniśmy żałować pieniędzy. Ale co zrobić wtedy, kiedy wyjście do teatru muzycznego z całą rodziną kosztuje nas tyle samo, co jedzenie na kilka tygodni? Wolimy zostać w domu i obejrzeć film w internecie, kiedy widzimy cenę za bilet w kinie. Nie zniechęcajmy się. Wystarczy zajrzeć za winkiel, tam znajdą się dobre oferty. A jeśli chcemy więcej sztuki za mniej pieniędzy, idźmy do muzeum. A nawet do kilku – wtedy często nie wydamy tyle, ile byśmy wydali na jeden cały bilet do kinowego multipleksu.

OPŁACA SIĘ IŚĆ DO TEATRU?

Najdrożej wychodzi wizyta w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Za bilet na musical „Wiedźmin” najmniej zapłacimy 60 zł (bilet ulgowy), ale też i niewiele wtedy zobaczymy. Nie jest to cena za miejsca w pierwszym rzędzie. Za te zapłacimy już 100 zł i to w wersji ulgowej. Normalny bilet to kwestia 120 zł za najlepsze miejsca. Na fotele, z których pole widzenia będziemy mieć ograniczone, wydamy 80 zł.

Inne przedstawienia są nieco tańsze. Na „Grease”, „Skrzypka na dachu” i parę innych, wydamy od 40 zł do 110 zł – od najtańszych biletów ulgowych po najdroższe normalne. Dużo tańsze są bilety na spektakle na Scenie Kameralnej i Nowej Scenie. Można je kupić już od 30 złotych, przy czym najtańsze są przedstawienia dla dzieci. 

Teatr Wybrzeże w Gdańsku oferuje o wiele tańsze bilety. Ich ceny za większość przedstawień zaczynają się już od 20 zł, a kończą na 40. Tu również wszystko zależy od sali, w której odbywa się spektakl. Za 20 zł kupimy po prostu wejściówkę na schody. Jest to bardzo opłacalne, bo często po rozpoczęciu spektaklu znajdą się jakieś wolne miejsca, nawet w pierwszych rzędach Teatr Wybrzeże podkreśla, że są też takie spektakle, których ceny różnią się od powyższych. Na przykład bilet na „Kto się boi Virginii Woolf?” czy „Seks dla opornych” kosztuje 50 lub 60 zł. W tych przypadkach zapłacimy też więcej za wejściówki na schody, bo 30 złotych.

W Teatrze Miejskim w Gdyni ceny wahają się od 35 do 60 złotych, ale jest też ciekawa opcja dla miłośników teatru, którzy wolą zaoszczędzić i zobaczyć więcej. Wystarczy wybrać trzy różne tytuły spektakli granych w ciągu dwóch miesięcy, zadzwonić do Biura Promocji i podać hasło „Do trzech razy SZTUKA”. Wtedy cena biletu na każdy ze spektakli wyniesie 35 zł. 

Centrum Kultury w Gdyni również nie liczy sobie wiele za przedstawienia – od 30 do 35 zł.

Teatrem na każdą kieszeń jest Teatr Miniatura. Przedział cen biletów to 16-30 zł.

MUZYKA I TEATR

Z drogimi biletami spotkamy się też w Operze Bałtyckiej. Za bilet na spektakl „Orfeusz w Piekle” zapłacimy około 110 zł. Chyba, że jesteśmy studentami. Wtedy możemy zapłacić nawet 38 złotych. Ceny za miejsca z ograniczoną widocznością są oczywiście niższe, więc można wybrać, czy chce się widzieć więcej, czy zapłacić mniej.

Z kolei ceny w Filharmonii Bałtyckiej są rozbieżne. Bilet można kupić i za 10zł, i za 180 zł, w zależności od wydarzenia.

TO MOŻE DO KINA?

Tak, ale najlepiej do kameralnego, a jeśli do Multikina, to tylko w Gdańsku.

Bilety w sieci kin Helios to kwestia 24zł/normalny i 20zł/ulgowy, i to w tygodniu. W weekendy ceny są wyższe o 2 zł. Za filmy 3D zapłacimy 26zł/normalny, 22zł/ulgowy. Podobnie jak przy filmach 2D, w weekendy filmy 3D są o 2 zł droższe. Korzystnym wyjściem są tzw. Tanie Wtorki. Bilety kosztują wtedy 17 i 19 zł.

Multikino w Gdyni i Sopocie proponuje ceny od 21 zł za bilet ulgowy – do aż 36 zł za normalny. Wszystko zależy od dnia, tytułu filmu i tego, czy jest on w technologii 2D czy 3D. Tu również znajdziemy specjalne oferty, takie jak np. Megaśrody, podczas których bilety kosztują 14,90 zł. Można też wziąć udział w Multiponiedziałkach, Wtorkach z Mastercard i w Bueno Czwartkach. To promocyjne oferty, które zapewniają bilety w cenie 10-15 zł. 

Multikino w Gdańsku znacznie obniżyło ceny biletów – 15 zł kosztuje bilet w tygodniu i 16 zł weekendowy. Gdańsk jest jednym z 4 miast, w których bilety do Multikina są czasem nawet tańsze więcej niż o połowę.

Kina studyjne to zawsze dobre wyjście dla tych, którzy wolą odłożyć trochę grosza na coś innego. Zwykle są one nastawione na dzieła niszowe, a za bilety raczej nie płacimy więcej niż kilkanaście złotych.

Ceny w Gdyńskim Centrum Filmowym wynoszą 14 zł za bilet ulgowy i 17 zł za normalny. Klub Filmowy w Gdyni w Muzeum Emigracji proponuje cenę 10 zł za film. W kinie Studyjnym ŻAK w Gdańsku zapłacimy 18 zł/bilet normalny i 14zł/ulgowy. W poniedziałki można obejrzeć film zaledwie za 10 zł. Także w Dyskusyjnym Klubie Filmowym Uniwersytetu Gdańskiego zapłacimy jako studenci 10 zł, a 15 zł, gdy już przygodę ze studiami zakończyliśmy.

TEATR DROGI, KINO TEŻ… TO MOŻE MUZEUM?

Rzeczywiście, muzea są najtańsze, jeśli chodzi o łatwość dostępu do kultury. Szczególnie, kiedy patrzymy na bilety normalne. Wizyta w Muzeum II Wojny Światowej kosztuje 23 zł za cały bilet i 16 zł za ulgowy. Europejskie Centrum Solidarności natomiast, do 25 kwietnia będzie można zwiedzać za 10 zł, ze względu na remont kolejnych części wystawy stałej. Później bilety normalne będą kosztować 20 zł, a ulgowe 15 zł.

O wiele tańsze będą takie muzea jak Ośrodek Kultury Morskiej i Muzeum Narodowe. W pierwszym z nich sztukę, w tym niepodważalne dzieło, jakim jest Sąd Ostateczny Hansa Memlinga, zobaczymy za 10 zł lub 6 zł. Osoby od 7 do 26 roku życia zwiedzą muzeum jedynie za złotówkę. W piątki każdy bilet jest darmowy… Ośrodek Kultury Morskiej natomiast zapewni nam rozrywkę już od 4 zł za bilet ulgowy, skończywszy na… 8 złotych za normalny.

 

Patrycja Oryl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj