Jury 23. Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku uznało za najlepszą inscenizację szekspirowską sezonu 2018/2019 spektakl „Kupiec wenecki” w reżyserii Szymona Kaczmarka z Nowego Teatru im. Witkacego w Słupsku. Podczas niedzielnej gali, kończącej festiwal nagrodę dyrektorowi słupskiej sceny Dominikowi Nowakowi wręczyła przewodnicząca jury Dorota Buchwald.
– Jury doceniło spójną interpretację dramatu, która potwierdza, że Szekspir jest ciągle o tym, „co jest w Polsce do myślenia” – uzasadniła werdykt Dorota Buchwald.
Zaskoczony dyrektor słupskiej sceny przyznał, że bardzo cieszy się z nagrody. – W jakiś sposób udowadniamy, że najbiedniejszy dramatyczny teatr w Polsce może robić najlepsze spektakle, więc jesteśmy z tego dumni – powiedział Dominik Nowak.
„KUPIEC WENECKI” POKONAŁ „HAMLETA” I „WIECZÓR TRZECH KRÓLI”
Poza „Kupcem weneckim” o Złotego Yoricka 2019 roku walczył „Hamlet” w reżyserii Mai Kleczewskiej z Teatru Polskiego w Poznaniu i „Wieczór Trzech Króli” w reżyserii Łukasza Kosa z Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Wielu widzów spodziewało się, że to „Hamlet” znajdzie uznanie jurorów, ale, jak podkreślała w rozmowie z Radiem Gdańsk przewodnicząca jury, szukano odniesienia do polskich problemów. Tymczasem spektakl Mai Kleczewskiej był diagnozą dotyczącą Europy i kondycji teatru, a w komediowym przedstawieniu Łukasza Kosa zabrakło filozoficznego kontekstu.
– „Kupiec wenecki” był niejako pośrodku. Współczesność wychodzi wszystkimi szwami, a do tego jest polski kontekst. Są pytania o stosunek do inności, o opresję prawa, rodziny i religii – dodała Dorota Buchwald.
6 NAGRÓD SZEKSPIROFF
Na zakończenie 23. Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku przyznano także sześć nagród w nurcie SzekspirOFF, w tym pierwszą za spektakl „Hamlet. Sen” Sławkowi Krawczyńskiemu i Annie Godowskiej. Relacji z gali będzie można posłuchać w magazynie Notatnik kulturalny 6 sierpnia o godz. 21:30.
Marzena Bakowska/mkul