Reportaż w Radiu Gdańsk



„Los tak chciał”

Opowieść o Pawle Baczkowskim – 30 latku, który przeżył bardzo ciężki wypadek samochodowy. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że Paweł był 45 dni w śpiączce, po której się obudził i nie potrafił mówić ani pisać po polsku. Mówił za to biegle po angielsku, po niemiecku.

Z cyklu Artyści: Mirosław Śledź

W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie można oglądać retrospektywną wystawę twórczości gdyńskiego artysty samouka. Wystawa nosi tytuł „Kim (do cholery) jest Mirek Śledź”, a nasza audycja przybliża postać tego artysty, który od 30 lat maluje jeden obraz dziennie.

Razem łatwiej: Stowarzyszenie Re-misja

W audycji odwiedziliśmy Stowarzyszenie Re-Misja z Sopotu, które tworzą osoby z chorobami reumatycznymi  i ich rodziny, a także lekarze specjaliści, rehabilitanci i psycholodzy.

Podwileńskie Ponary. Miejsce kaźni Polaków, Romów i Żydów

Położone w lasach, wśród wzgórz, podwileńskie Ponary. Kiedyś przebiegała tamtędy linia kolejowa Wilno-Warszawa. Dziś to miejsce pamięci nie mniej ważne niż Katyń czy Piaśnica, a jednak słabiej przebijają się do naszej świadomości. Miejsce kaźni Polaków, Romów, Żydów.

Gdańskie ślady ks. Jerzego. „Nie daj się zwyciężać złu, ale zło dobrem zwyciężaj”

Urodził się w Okopach. Był jednym z pięciorga dzieci swoich rodziców. Po wuju, żołnierzu AK, który po wojnie zginął z rąk Sowietów, na chrzcie dostał imię Alfons. Po pierwszym roku studiów w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie został skierowany na dwa lata do obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej. W 1971 roku zmienił imię na Jerzy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj