Do Muzeum Zamkowego w Malborku powrócił XVIII-wieczny starodruk „Żywot Stanisława I”, zrabowany prawdopodobnie przez Niemców w 1945 roku. Udało się tego dokonać w ramach projektu „Straty”, realizowanego przez instytucję od siedmiu lat.
Prof. Janusz Trupinda, dyrektor malborskiego muzeum, wyjaśnił, że eksponat został odnaleziony dwa lata temu w Sztokholmie. – To cząsteczka dwóch dużych księgozbiorów, które znajdowały się w Malborku przed wojną. Odzyskaliśmy już część tego księgozbioru. Teraz kolekcjonujemy materiały – wskazał.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
„CZEKA NAS WIELE PRACY”
Marta Cienkowska, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, przekazała, że skradzione eksponaty najczęściej znajdowane są na aukcjach i prywatnych zbiorach. – Jest 790 obiektów, które zostały odnalezione i przywrócone do ich domów. Wiemy, że czeka nas jeszcze wiele pracy. Mamy już 180 otwartych nowych spraw – podkreśliła Cienkowska.

(fot. Radio Gdańsk/Mateusz Czerwiński)
W ramach programu poszukiwania strat wojennych do Malborka wróciło trzynaście przedmiotów. To między innymi hełm garnczkowy, kwatera ołtarza gotyckiego z XV wieku i dwa elementy witraży z kościoła zamkowego. Obecnie toczą się rozmowy dotyczące odzyskania głowy św. Jakuba z kościelnej rzeźby.
Mateusz Czerwiński/mk





