Gościmy w Państwa domach już 68 lat, od czerwca 1945 roku, kiedy rozpoczęliśmy nadawanie. Przez lata przez radiowe studia przewinęło się wielu znakomitych gości i dziennikarzy. To u nas swoją przygodę z mikrofonem zaczynali dziś znani w całym kraju dziennikarze: Robert Kantereit i Piotr Jaworski. W RG Studio nagrywały zaś takie gwiazdy jak Shakira i Jean-Michel Jarre. Od lat jesteśmy najbardziej opiniotwórczą rozgłośnią regionalną w Polsce i najpopularniejszą stacją na Pomorzu, a słuchalność wciąż wzrasta.
Początki Radia Gdańsk wspominali na antenie goście Beaty Szewczyk – prezes Radia Gdańsk Lech Parell oraz dziennikarz i medioznawca dr hab. Jan Kreft z Uniwersytetu Gdańskiego, szef Rady Nadzorczej Radia Gdańsk.
– Pierwsze działania związane z organizacją radia zostały pojęte jeszcze w czasie wojny, w maju 1945r. W Gdańsku, pomimo stacjonujących jeszcze oddziałów wojsk, pojawił się pełnomocnik Polskiego Radia i zaczął szukać nadajnika, lokalu i ludzi, którzy mogliby stanowić pierwszą ekipę radia. Miesiąc później wyemitowany został pierwszy próbny sygnał, a już 29 czerwca ruszył pierwszy program „Wracamy do Polski”. Ten właśnie czas uznajemy za początek radia – opowiadał Lech Parell.
– W tamtym czasie Radio Gdańsk nadawało stosunkowo krótki program, który pojawiał się na różnych falach. Dopiero w latach 90 XX wieku liczba godzin programu zaczęła rosnąć, a program był emitowany na falach UKF, na których nadajemy do dzisiaj.
Lech Parell porównał także specyfikę audycji z okresu PRL i dziś. – W latach, gdy obowiązywała cenzura, wiele programów było nagrywanych znacznie wcześniej. Audycje trzeba było dawać do odsłuchania cenzorom, a teksty do analizy. Później wszystko szło już na żywo.
Szczególnie jeden rok zapadł prezesowi w pamięci. – Piękną kartą w historii jest rok 1956, czas odwilży gomułkowskiej. Przyszła wtedy wiadomość, że wojska radzieckie zaczynają manewry na Redzie Gdańskiej. Nie wiem czy to była prawda, czy plotka. Zespół rozgłośni jednak nie przestraszył się zagrożenia, tylko na zebraniu podjął rezolucję przeciwko zmianom. To oświadczenie zostało wyemitowane na antenie i odbiło się szerokim echem. Był to akt dużego heroizmu.
– Radio Gdańsk jest dla mnie spadkobiercą niezależnej radiofonii. W składzie rozgłośni od lat 90 byli najważniejsi twórcy Radia Solidarność. Ta tradycja składa się na to co dziś robimy, czyli połączenie pełnej niezależności, zaangażowania, patriotyzmu z bazą techniczną i doświadczeniem– dodał Lech Parell.
Drugi gość audycji Jan Kreft wspominał jak rozpoczęła się jego osobista przygoda z mediami. – Pamiętam jak wróciłem do kraju w 1990 r. Wtedy dostałem pierwszy etat w gazecie i poznałem osoby z mediów, w tym pierwszych radiowców. To było dla mnie mistrzostwo świata, tak jakby dziś spotkać celebrytę – mówił w programie.
– Jestem przekonany o tym, że z czasem zanikną różnice pomiędzy prasą, radiem, a telewizją. Ale nie oznacza to, że zanikną silne marki. Radio Gdańsk jest taką marką, która niesie za sobą wartości cenne i ważne dla odbiorców. To nie przemija. Wierzę w radio, które tworzy znakomite, intrygujące treści, mówił medioznawca, zapytany o przyszłość radia.
W Radiu Gdańsk będziemy świętować cały dzień. Wieczorem w studiu koncertowym im. Janusza Hajduna odbędzie się uroczysta Gala Urodzinowa, na której wręczone zostaną tytuły Radiowej Osobowości Roku, a także Bursztynowe Mikrofony Radia Gdańsk.