Podjęła pracę, żeby poprawić swoją sytuację, więc miasto… zabierze jej mieszkanie. Emerytka ze Słupska może zostać bez dachu nad głową
Schorowana słupszczanka walczy z miastem przed sądem o prawo do lokalu socjalnego. Kobiecie grozi eksmisja. Wszystko dlatego, że poszła do pracy i zaczęła zarabiać. Urzędnicy rozkładają ręce, bo zgodnie z przepisami, nie spełnia warunków do przedłużenia umowy najmu.











