Magdalena Adamowicz: „Mój mąż wspierałby tę proeuropejską koalicję”
Magdalena Adamowicz, wdowa po byłym prezydencie Gdańska, została szczególnie owacyjnie powitana przez zebranych. – 2000 godzin temu mój mąż został ugodzony nożem. „Trzeba skończyć z mową nienawiści, z pogardą, z bezpodstawnym oskarżaniem innych. Te słowa ojca Ludwika dały mi siłę. Żebyśmy wszyscy razem i każdy z osobna zaczęli tak postępować. Trzeba skończyć z pogardą, każdy ma zacząć od siebie. Co ja tu robię? Dlaczego proszę was o pójście













