„Jeśli dziecko się zgubi, to wyłącznie wina rodzica. Nie rozumiem, jak jeszcze można na nie krzyczeć”
Naszym gościem jest Łukasz Chmielowski, koordynator pracy ratowników na plaży w Stegnie. W Stegnie znajdują się trzy stanowiska ratownicze, 300 od linii brzegowej. – Jak jest ładna pogoda, to tych ludzi jest bardzo dużo. Bywa tak, że jest problem z dojściem od schodów do linii brzegowej, jeśli tak jest to robimy tak zwane zasieki. Jest dużo ludzi, to jest dużo pracy – mówi












