„Mamy lepszy sprzęt medyczny, ale wciąż zbyt długo czeka się na lekarza”. Publiczność się zgadza

– Ewidentnie jest postęp jeśli chodzi o system opieki zdrowotnej. Jedną z tych rzeczy jest sprzęt radiologiczny. Z drugiej strony są aspekty, gdzie zmieniło się mało. Chodzi o takie miękkie wyniki opieki medycznej, jakim jest przestrzeganie zasad godności ludzkiej, chodzi o czas oczekiwania na lekarzy. Lekarze potrzebują pełnej obsady pielęgniarskiej i lekarskiej i pewnego czasu pracy. Nie na biurokrację, a na potrzeby chorego.

Prof. Czauderna: „Jednorazowa podwyżka pensji nie rozwiąże problemu”

Czy problem pielęgniarek jest w polu zainteresowania NFZ? – Dobrze, że ten problem wypływa. Jest ogromny i jest wierzchołkiem góry lodowej. Jeśli nie będzie działań, ten problem nie będzie rozwiązany. Pielęgniarki się starzeją. Jest problem mało atrakcyjnego zawodu, roli pielęgniarki w systemie. Nawet podwyżka ministra Zembali to tylko przesypanie z jednej kieszeni do drugiej. To nie jest systemowe rozwiązania. Takie, które wykraczają poza

Trudna sytuacja pielęgniarek. „Nie możemy przerzucać naszych zadań na rodzica albo innego członka rodziny”

– Sytuacja pielęgniarek jest trudna. Przedsiębiorcy wolą umowy cywilnoprawne. Wtedy słyszymy, że zarobki są na poziomie 4 tysięcy złotych. To nie jest z jednego etatu, czyli ze 168 godzin. Takie osoby pracują na dwóch, trzech etatach. Sposób zawierania umów obniża jakość świadczeń – mówi konsultant wojewódzki. – W Warszawie jest wierzchołek góry lodowej. Pielęgniarki nie chcą pracować. Są dwie osoby na dyżurze.

Mirosław Górski: „Pacjenci się po prostu gubią”

– Osiem lat temu też były takie debaty o polityce zdrowotnej. Tylko mnie martwi, że po ośmiu latach widzę regres. Próbowaliśmy tworzyć program Zdrowie dla Pomorzan. Nie udało się. Dlaczego? Jednym z powodów jest brak polityki zdrowotnej w skali państwa i województwa. Ośrodki rywalizują ze sobą. Pacjent się gubi i nie rozumie tych założeń, a pracownicy nie mogą odpowiedzialnie kierować chorych. Dzisiaj stworzyliśmy

Hanna Zych-Cisoń: „Rak to choroba, która wszystkich paraliżuje”

Czy powinniśmy pożegnać Narodowy Fundusz Zdrowia? – Dotykamy wiele problemów. Niewątpliwie Polska potrzebuje zintegrowanego planu walki z rakiem. Mam nadzieję, że on powstanie. Problemem są konflikty i gry interesów. Tak samo potrzebujemy myślenia o ochronie zdrowia. Największą bolączką od 1990 roku jest to, że mamy działania interwencyjne. Nie spoglądamy na system całościowo. To jest ostatni moment, by takie kroki podjąć – tłumaczy prof. Piotr Czauderna.

„Potrzebujemy kompleksowej strategii onkologicznej”

– Łatwy dostęp do tytoniu to jedna z przyczyn takiego stanu rzeczy. Dlatego tyle osób umiera na raka płuc. To najczęstszy nowotwór pod względem umieralności. Jesteśmy na niechlubnym wysokim miejscu jeśli chodzi o onkologię. Współczynniku dotyczące Polski nadal są złe. Chociaż wiele się zmienia. Polska potrzebuje strategii diagnostyczno-terapeutycznej, ale też wszystkiego wokół onkologii. Myślę o promocji zdrowego stylu życia, o profilaktyce. To musi

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj