Patryk Demski: Słyszałem, że sam szef POLSY chce przeniesienia do Warszawy
Żal do władz wojewódzkich? – Nie chcę tego mówić. Trochę tak mówię, bo odbijam się od muru. Może marszałek ma za mało czasu, by się ze mną spotkać.Odpowiedzenie komuś, że ma sam zrobić drogę, co jest zadaniem województwa, nie jest poważne. Nikt nie pytał o warunki. To jest na pograniczu dobrej kultury politycznej. – Współpracy jest dość mało. Czekamy na rozwój obszarów wiejskich. Perspektywa samorządu wojewódzkiego będzie trudna.












