Kolejny rzut rożny dla Lecha. To już chyba setny

Gdańszczanie zdecydowanie muszą zacząć uważać na stałe fragmenty gry w wykonaniu Lecha Poznań. Co prawda, na razie skutecznie wybijają piłkę, ale w końcu to może być niebezpieczne. Właśnie przed chwilą doszli do strzału, na szczęście piłka trafiła prosto w ręce bramkarza Lechii Gdańsk.   #LPOLGD LIVE:Lech Poznań – Lechia Gdańsk 0:0Za nami 30 minut gry. Czekamy na bramkę dla Lechii! #MyWierzymy pic.twitter.com/NJSSr892pL — Lechia

Pawłowski w poprzeczkę!

Fantastyczna akcja Szymona Pawłowskiego z Lecha Poznań. Serią zwodów wkręcił Janickiego w ziemię i posłał bombę. Lechię Gdańsk ratuje poprzeczka! Gdańszczanie muszą się otrząsnąć. Za chwilę kolejna niebezpieczna sytuacja. Pawłowski tym razem był na spalonym, ale zawiało grozą.

Maloca zwija się z bólu

Problem z kostką po wślizgu. Jego stopa niebezpiecznie się wykręciła. Źle to wygląda!

Po 15 minut można stwierdzić – brakuje dokładności

Obu drużynom nie można odmówić walki, ale na razie niewiele z niej wynika – jedynie brak bramek. Ciągle brakuje dokładności, koncentracji i zdecydowania na połowie przeciwników. Potrzeba trochę więcej zimnej krwi i pomysłu na przebicie się przez ostatnią linię obrony. Ale jedno jest pewne – Lechia ma potencjał i może wygrać.

Mecz rozpoczyna się niemrawo, ale Peszko popisuje się świetnym strzałem!

Lech Poznań miał już dwie szanse, choć to gola wiele brakowało. Widać dziury w linii obrony Lechii Gdańsk. Gdańszczanie mają za to przewagę w środku pola, choć wydaje się, że brakuje trochę ruchu… I świetny strzał Sławomira Peszki z rzutu wolnego! Burić z najwyższym trudem wybija piłkę na rzut rożny. Ależ to było uderzenie z ponad 30 metrów!

Rozpoczęli mecz!

Lechia zaczyna spokojnie i przetrzymuje piłkę. Od pierwszych minut widać spokój, choć pogoda nie pomaga. Widać, że boisko jest wilgotne. Piłka dostaje poślizgu na murawie.

Składy obu drużyn. Która wygląda lepiej?

Lech Poznań: 1. Jasmin Burić – 3. Vladimir Volkov, 4. Tomasz Kędziora, 7. Karoli Linetty, 8. Szymon Pawłowski, 11. Gergo Lovrencsics, 14. Maciej Gajos, 19. Nicki Bille Nielsen, 23. Paulus Arajuuri, 35. Marcin Kamiński (k), 55. Abdul Tetteh Rezerwowi: 27. Krzysztof Kotorowski – 10. Darko Jevtić, 15. Dariusz Dudka, 21.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj