SŁUCHAJ ON-LINE

Z szerokim uśmiechem na ustach wjeżdżają dziś do centrum Gdańska kierowcy jadący z Wrzeszcza, Nowego Portu czy Dolnego Miasta. I trudno się dziwić – serce stolicy Pomorza całkowicie się odkorkowało przez otwarcie tunelu pod Martwą Wisłą. Chyba w najśmielszych snach nie spodziewaliśmy się aż tak pozytywnych skutków uruchomienia przeprawy. Choć nie zapomnijmy też o skutkach negatywnych, na razie niewielkich, ale jednak – Czarny Dwór korkuje się

Ostrzeżenie z trójmiejskiej obwodnicy. Na zjeździe w kierunku Wrzeszcza na węzeł Matarnia pojawiły się drewniane belki, które zapewne wypadły z którejś z ciężarówek. Przedmioty leżą niestety na pasie ruchu i trzeba mocno uważać, żeby w nie nie wjechać.

W Gdyni mocno zakorkowała się ulica Janka Wiśniewskiego na odcinku od węzła Ofiar Grudnia do estakady. Kto jedzie dalej do Obłuża, ten poczeka od terminala promowego do Pułkownika Dąbka. Na Morskiej korek od dworca głównego do Grabówka, w obie strony stoi też ulica Hutnicza.

Słuchacze informują o prawdziwych pustkach na Podwalu Grodzkim, ulicy Jana z Kolna, alei Zwycięstwa czy Podwalu Przedmiejskim – a więc praktycznie w całym centrum Gdańska. Nie ma watpliwości – to efekt otwarcia tunelu pod Martwą Wisłą. Wielu kierowców właśnie nim postanowiło pojechać kierując się w kierunku Stogów, obwodnicy Trójmiasta czy krajowej siódemki. Trzymajmy kciuki, żeby centrum Gdańska zostało na dobre odczarowane przez tą wyczekiwaną przecież od lat inwestycję.