Małgorzata Rakowiec: „W Trybunale nie mogą zasiadać politycy”

– Zawsze rodzi się pytanie o apolityczność takiego organu. Zawsze miałam nadzieję, że osoby w takiej instytucji, wzniosą się ponad sympatie polityczne. Złym pomysłem jest wybieranie polityków do TK. Tutaj nikt nawet nie próbuje ukrywać takiej przynależności, idą wprost do celu. W TK powinny być osoby niezobowiązane politycznie.

Ryszarda Wojciechowska: „Awantura o TK to zasłona dymna PiS”

– Stygnie mi krew w żyłach z nerwów, bo wszystko w naszym kraju mocno upolityczniono. Duda dolał oliwy do ognia zamiast załagodzić sytuację. Awantura o TK to zasłona dymna dla obietnic Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego podgrzewa tę sprawę. Obie partie mają na sumieniu grzechy, ale PiS ma zdecydowanie grzech ciężki. Dodatkowo PiS upiera się, że wszystko robi perfekcyjnie.

Krzysztof Katka: „Mamy prawo ocenić zachowanie PiS”

– Zdanie na temat tego sporu należ mieć. Można to porównać do dwóch piekarzy ma dwa przepisy na chleb. Ostatecznie to pieczywo trafia do nas i mamy prawo je ocenić. PiS źle postąpił ignorując ustawę i wybierając pięciu sędziów.

Neumann: „Tylko system ubezpieczeń daje gwarancje niezależności środków”

– Jeśli służba zdrowia będzie budżetowa, tak jak chce PiS, to będzie zwykły podatek. System ubezpieczeń daje gwarancje, że są to środki niezależne od zewnętrznych czynników. PiS prędzej czy później zapłaci rachunek za to, co robi. Oni chyba stworzyli strategię, że na początku wolno więcej i robią rzeczy bardzo niepopularne. Agnieszka Michajłow zapytała gościa o sympatie w Platformie Obywatelskiej. – Zarówno Grzesiek Schetyna, jak

Neumann: „PiS przeżywa teraz miodowe miesiące zwycięskiej partii”

– Dzisiaj mamy hybrydową wojnę z terroryzmem. Trzeba dozbroić polskie wojsko. Potrzebujemy silnej i szybkiej armii, ale nie uzbrojonej w broń atomową. Naprawdę obawiam się Antoniego Macierewicza z przyciskami do tej broni. atomowej. – PO zaakceptujemy wyrok sądów i TK. Według nich Prezydent Duda powinien natychmiast zaprzysiężyć trójkę sędziów wybranych wcześniej. Jeśli wszyscy będzie przestrzegać prawa, będzie porządek. Sprawa jest

Brzezicka: „Nie wierzę w obietnice socjalne Prawa i Sprawiedliwości”

– Po wprowadzeniu projektu „500 zł na dziecko”, nie dostaną pomocy najbardziej potrzebujący. Wychowanie dzieci to koszty i ogromna praca. Państwo powinno wspierać rodziców, ale polityka prorodzinna to nie tylko zasiłki, ale także udział mężczyzn w wychowaniu potomka oraz przyjazne placówki, jak żłobki itp. – Nadal twierdzimy, że inna polityka jest możliwa. Nasze miejsce jest na ulicach z ludźmi. Chcemy docierać do nich nie tylko przez media, ale też bezpośrednio.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj