Spał, gdy piraci weszli na statek. „Słyszałem tylko, jak się dobijają” [WYWIAD]
Była pierwsza w nocy. Obudziło go radio. To trzeci oficer alarmował o abordażu. Poderwał się z koi i co sił w nogach zbiegł po schodach ukryć się pod pokładem, tak jak go uczono – czytamy na portalu swinoujskie.info.














