Nadleśniczy Janusz Mikoś o tym, że zaczął się sezon łowiecki i można przestać polować na ptaki
Co by było gdyby wszyscy myśliwi postanowili że przestają polować? – To mielibyśmy zagładę ekologiczną – mówi Nadleśniczy z Wejherowa Janusz Mikoś. Szacuje się, że każdego roku przyrost liczenośći zwierzyny płowej wynosi 20-30 procent. Sarny, jelenie, daniele, nie wspominając o dzikach, nie mają naturalnych wrogów i szybko ogołociły by nasze pola.












