„Obarcza się mnie winą za sprawy, na które nie miałam wpływu”. Szefowa słupskiego PCK rezygnuje
Nowa szefowa PCK w Słupsku podała się do dymisji. Ma to związek ze zniknięciem pieniędzy dla chorego Piotrusia. Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, to aż 47 tysięcy złotych. Pieniądze były zbierane przez Polski Czerwony Krzyż.












