Siedemdziesięciodwuletni gdański pisarz i intelektualista Piotr Kotlarz płynie samotnie, gumowym kajakiem, z Oświęcimia do Gdańska. Nie udało się pozyskać partnerów ani sponsorów, więc Gdańszczanin postanowił wyruszyć w swą podróż samotnie. Obecnie (po 18 dniach) jest już w Płocku. Celem spływu, obok oczywistych przyczyn, jak wypoczynek, rekreacja i dbałość o zdrowie, jest promowanie idei przywrócenia żeglowności naszej „królowej rzek” oraz większego wykorzystania jej walorów turystycznych, a także sportowych i wychowawczych. Dotychczasowe informacje na temat spływu ukazały się już na łamach Internetowego Miesięcznika WOBEC oraz Miesięcznika Kreatywni (tu również telefoniczne wywiady z kajakarzem). Po spływie na łamach Miesięcznika WOBEC ukażą się trzy fotoreportaże (Z Oświęcimia do Krakowa, z Krakowa do Warszawy i z Warszawy do Gdańska.