Jeśli projektujesz przestrzeń wokół domu, to grubość materiału decyduje o tym, czy powierzchnia przetrwa pierwszą zimę albo zacznie się kruszyć pod wpływem mrozu, wilgoci i codziennego użytkowania. Płyty zewnętrzne nie mają łatwego życia – są testowane przez pogodę oraz czas. Tu liczy się nie tylko wzór, ale przede wszystkim wytrzymałość. Gres o odpowiednim przekroju nie tylko lepiej znosi obciążenia, lecz pozwala też na nowoczesne sposoby montażu, które oszczędzają czas i zwiększają trwałość nawierzchni. Sprawdź, jaką grubość płytek najlepiej sprawuje się na zewnątrz.
Dlaczego grubość gresu zewnętrznego to ważny element specyfikacji?
To, ile milimetrów ma płytka, potrafi zadecydować o tym, czy inwestycja w nawierzchnię będzie trwała, czy skończy się frustracją tuż po pierwszej zimie.
Wewnątrz domu cienkie płytki – 8 do 11 mm – mają się świetnie. Są lekkie, łatwe w montażu, dobrze współpracują z ogrzewaniem podłogowym. Ale wystawienie ich na działanie wilgoci, mrozu i obciążeń zewnętrznych to zbyt wiele. Tego typu modele nie są przystosowane do pracy pod presją zmiennej pogody ani do zagrożeń, jakie stwarza między innymi ciężar samochodów.
Gdy potrzeba czegoś trwalszego, to sprawdzą się tylko płytki zewnętrzne o grubości 2 lub 3 cm. Są masywniejsze, trwalsze, zaprojektowane do zadań specjalnych. Dzięki nim można tworzyć nawierzchnie odporne na ścieranie, wodę, mróz, a nawet agresywne środki chemiczne.
Taki wybór to również większe bezpieczeństwo i stabilność powierzchni. Grubsze płyty zewnętrzne nie tylko lepiej znoszą intensywne użytkowanie, ale też pozwalają osiągnąć spójny, nowoczesny efekt wizualny bez pęknięć, przesunięć czy nierówności.
Najczęściej wybór pada na płytki zewnętrzne o grubości 2 cm
Jest coś, co sprawia, że gres o grubości 20 mm zdominował przestrzenie zewnętrzne… Po prostu ma wszystkie cechy techniczne, których oczekuje się od solidnego materiału budowlanego, ale wciąż wygląda dobrze.
Gres zewnętrzny o grubości 2 cm jest nienasiąkliwy (nie pęka podczas mrozu), odporny na ścieranie, a do tego antypoślizgowy. Jeśli oczekujesz jak najlepszych parametrów, to zapoznaj się z produktami STAR 2.0, które łączą precyzję z designem.
Od strony użytkowej gresowe płyty zewnętrzne nie wymagają impregnacji i da się je myć myjką ciśnieniową. A do tego dają dużą swobodę montażu bez klejenia oraz fugowania bezpośrednio na żwirze, trawie albo wspornikach.
Gdzie sprawdzają się najlepiej?
-
na tarasach i balkonach
-
w ogrodzie i wokół basenu,
-
w strefach rekreacyjnych.
Płytki zewnętrzne o grubości 2 cm robią wrażenie i to przez lata zarówno pod względem technicznym, użytkowym, jak i wizualnym.
Płyty zewnętrzne o grubości 3 cm do wymagających zastosowań
Rozwiązanie zaprojektowane z myślą o ekstremalnych obciążeniach? Seria STAR 3.0! 30 mm czystej solidności to precyzyjna odpowiedź na wymagania stawiane przez samochody, maszyny przemysłowe, sprzęt magazynowy i… perfekcjonistów od architektury nowoczesnej.
To materiał, który nie ma słabych punktów. Gres zewnętrzny wytrzymuje nacisk do 3,5 tony. Nie reaguje na oleje, sól drogową, smary ani silne detergenty. Nasiąkliwość? Minimalna – poniżej 0,5%, co oznacza odporność na mróz i zamarzającą wodę w najgorszych warunkach pogodowych. A przy tym nadal wygląda świetnie, bo technologia nie wyklucza estetyki.
Użytkowo? Płytki zewnętrzne o 3 cm grubości gwarantują bezkompromisową trwałość. Są odporne na uderzenia, zarysowania, obciążenia punktowe za sprawą wysokiej klasy ścieralności. Rektyfikowane krawędzie pozwalają na montowanie ich z minimalną fugą, co daje efekt gładkiej, niemal monolitycznej powierzchni. Nie wymagają specjalnej pielęgnacji, impregnacji czy zabezpieczeń.
Gdzie pokazują pełnię możliwości?
-
na podjazdach i parkingach,
-
w warsztatach i przestrzeniach przemysłowych,
-
w realizacjach publicznych.
Płyty zewnętrzne o grubości 3 cm nie pozostawiają miejsca na kompromis. To rozwiązanie, które pracuje wtedy, kiedy inne już dawno się poddały.
artykuł sponsorowany







