– Jestem zwolennikiem Włodzimierza Czarzastego na szefa partii. Ale jeśli przez dwa miesiące będziemy zajmowali się tylko sobą, to miniemy cmentarz. Nikt nawet nie zauważy, że nasz kondukt rozpłynie się w mgle… – zakończył Marek Formela.
– Jestem zwolennikiem Włodzimierza Czarzastego na szefa partii. Ale jeśli przez dwa miesiące będziemy zajmowali się tylko sobą, to miniemy cmentarz. Nikt nawet nie zauważy, że nasz kondukt rozpłynie się w mgle… – zakończył Marek Formela.