– Jeśli pod adresem prezydenta woła się „marionetka”, jeśli porównuje się lidera partii wybranej demokratycznie do dyktatora narodowo-socjalistycznych Niemiec, to jest dopiero język nienawiści – przekonywał Artur Górski.
– Na żadnej z opozycyjnych tablic nie widziałem przypiętej martwej podobizny Andrzeja Dudy – wtrącił Daniel Stenzel.
– Nie będę rzecznikiem tych, którzy to zrobili – odpowiedział Artur Górski.