– Zwracają się do mnie osoby, które pytają jak zmieni ich życie 500 złotych na dzieci. Niestety są takie środowiska, w których pieniądze zostaną przeznaczone na alkohol. Ale nie zawsze tak jest.
– Proszę sobie wyobrazić: jaki problem jest z pijakiem? Zakładamy mu opaskę na rękę i będzie pod kontrolą. I z góry wyrok dwa lata za pijaństwo! Nieważne czy chroni go jakikolwiek immunitet czy nie. Ale my uciekamy od tak trudnych tematów. Sądzimy, że lepiej zanieść karton i być pewnym, że pomogliśmy.
– Takie sytuacje nie zdarzają się z dnia na dzień. A przy ojcu pijaku dzieci często chodzą głodne. Nie wszystkie dzieci jedzą obiady w szkołach chociaż powinno tak być. One nawet mdleją z głodu. Tylko żeby do tego dotrzeć potrzebujemy pomocy mediów.
– Będę Mikołajem w szkole. Od 2 grudnia to już 7 raz, a czekają nas jeszcze kolejne wigilie. Mam nadzieję, że mój młodszy wnuk nie pozna, że to ja (śmiech)