Nowy wojewoda: Najważniejsze, to otoczyć się kompetentnymi ludźmi i dobrze nimi kierować

Rozpoczął się wywiad z nowym wojewodą pomorskim Dariuszem Drelichem. Rozmawia Agnieszka Michajłow.

– Nowych spraw jest dużo, ale nie nazwałbym ich problemami. W samej administracji pracuje ok. 700 pracowników, a gdyby ją zespolić, będzie to ok 3 tys. osób.

– Nie jest tak, że nie mam doświadczenia. Administracja jest mi znana, dwukrotnie byłem radnym. W tej pracy trzeba dobrze wiedzieć jak to wszystko działa. Pomagają mi w tym również studia, bo uczyłem się na kierunku organizacja i zarządzanie. Nie trzeba być specjalistą w każdej sprawie, chodzi o kierowanie kompetentnymi ludźmi.

– Ja w tej chwili jestem wojewodą kilkanaście dni. Ważniejsze zadania to przyjrzenie się najbliższym współpracownikom i działaniom urzędu. Poradziłbym sobie bez specustawy dot. służby cywilnej. Zmiany kadrowe w urzędach są naturalne. Z samej statystyki wynika, że ileś osób odchodzi na emeryturę czy zmienia pracę. Sama ustawa bardziej dotyczy szefów wydziałów, ale jeszcze jej nie znamy, szczegóły będzie można przeanalizować gdy zostanie uchwalona.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj