– Tam mało kto się Polską przejmował. Wydawało mi się, że europarlamentarzyści mówili do siebie lub do swoich wyborców – mówił o debacie w Parlamencie Europejskim Michał Stąporek. – Było dużo patosu. Myślę, że mało ktoś na zachodzie przejął się tą debatą.
Mieczysław Abramowicz zgodził się z opinią, że parlamentarzyści mówili do swoich wyborców, bo debata była transmitowana do wszystkich krajów unijnych.
– Ten, kto zna debaty w Parlamencie Europejskim wie, że są one mało merytoryczne. Jak na ten Parlament, to sporo osób było – stwierdził Jan Hlebowicz. – Wydaje mi się, że jednak wygraną była polska premier. Wypadła dość dobrze, wyraziście.
– Myślę, że dobrze, że powiedziano, iż Polska nie jest w ruinie Usłyszeliśmy też, że Polska to piękny kraj i, z tym się zgadzam z panią premier – powiedział Tomasz Olszewski.