Prezes szpitala w Słupsku: Mamy czas na rozmowy z chirurgami. Wierzę, że dojdziemy do porozumienia

Rozpoczęła się pierwsza Rozmowa Kontrolowana. Gościem Agnieszki Michajłow jest Andrzej Sapiński, prezes szpitala w Słupsku.

10 z 12 chirurgów pracujących w szpitalu złożyło wypowiedzenie. – Ja myślę, że pacjenci nie zostaną dotknięci tą sprawą. Mam nadzieję, że zwycięży rozsądek.

– Na pewno przeniesienie porodówki do Słupska jest bardzo ważne. Priorytetem jest stworzenie oddziału chirurgii naczyniowej. Złożyliśmy miastu bardzo ciekawą ofertę. Zastanawiamy się skąd protest akurat chirurgów z innych oddziałów.

– Nie trzeba ratować dialogu, prowadzimy rozmowy . Myślę, że ci lekarze źle rozumieją plany rozwoju szpitala. Staramy się rozmawiać i dojdziemy do porozumienia. Nie mogę nie zgodzić się, żeby nie rozwijać chirurgii naczyniowej w szpitalu. Ci lekarze od razu nie porzucają tej pracy, mają trzymiesięczny czas wypowiedzenia. Myślę, że dojdziemy do porozumienia.

– To wspaniały szpital, jego wartość to [pona 300 milionów złotych. Wielkim sukcesem jest to, że zakończono jego budowę.

– Wierzę, że oddział ginekologiczno-położniczy uda się przenieść z Ustki do końca 2017 roku i słupszczanki będą mogły w nim szczęśliwie rodzić.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj