Do najczarniejszych dat zalicza się też 17 grudnia 1970 roku. To Czarny Czwartek – dzień, który w Gdyni spłynął krwią stoczniowców. Wojsko i milicja zabiły 18 osób.
W czasach PRL-u nie brakowało jednak też pozytywnych akcentów. Do dziś wielu ludzi wspomina pierwszy wielki zlot żaglowców z 1974 roku.
Wielu ludzi ma też w pamięci 87 rok i wizytę Jana Pawła II, gdy z ust papieża padło słowo, którego wówczas bała się władza, a na które czekali chyba wszyscy wierni. Tym słowem było Solidarność.
– Dziś płynie ono szeroką falą poprzez świat, który rozumie, że nie możemy żyć wedle zasady „wszyscy przeciw wszystkim”, ale tylko wedle zasady „wszyscy z wszystkimi” i „wszyscy dla wszystkich” – mówił Jan Paweł II.