– Cena ropy zawsze była regulowana jakimiś zasadami. Ostatnio mogło dziwić wydobycie bez zwracania uwagi na zasady. To nie może być zupełnie obojętne. Co do samych graczy, którzy chcą regulować ceny, to zupełnie inny temat. Ze względu na wejście nowego zawodnika, który chyba będzie musiał włączyć się do tej gry, to coś się zdarzy – tłumaczy Ryszard Trykosko.