– Powinno pojawić się zainteresowanie aktami. To paradoks, że Wałęsa jest jednym z najbardziej znanych Polaków, ale badaczy dokumentów z nim związanych jest tylko dwóch, czyli panowie Cenckiewicz i Gontarczyk. Paradoks, że ci, którzy popierali go nie przeprowadzili żadnej poważnej krytyki o nim. Nie mam powodów aby wątpić, że ta teczka jest prawdziwa. Jeśli tak, to zamykamy pewien etap w dyskusji na temat jego przeszłości. Z pewnością był Bolkiem, donosił na kolegów i brał za to pieniądze.