Janusz Jarosiński zapewnia, że nie oczekiwał realizacji wszystkich postulatów, bo to było niemożliwe. – Mam wątpliwości czy 500+ przełoży się na zwiększenie dzietności. Bardzo chcemy, żeby rodziło się jak najwięcej Polaków, ale przyznam, że w pracy rozmawiamy z młodymi kobietami. Dla nich chyba ważniejszy jest prosty dostęp do żłobków, by mogły po ciąży w miarę szybko wrócić na drogę swojej kariery.