Danuta Sikora, radna sejmiku województwa pomorskiego z Prawa i Sprawiedliwości już w studiu Radia Gdańsk. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow.
O proteście głodowym pracowników Opery Bałtyckiej. Czy są szanse na podwyżkę? – Marszałek obiecał, że przyjrzy się sprawie, ale nie wiem kiedy. Rzecznik powiedziała, że nie ma takiej możliwości, o podwyżkach decyduje pracodawca. To odchodzący dyrektor obiecał te pieniądze. To, że tak mało ci pracownicy zarabiają, to jakieś nieporozumienie. Wśród nich są osoby, które zarabiają poniżej średniej krajowej. Mają też nienormowany czas pracy, przez co nie mogą sobie dorobić. Mam nadzieję, że marszałek przyjrzy się sprawie – mówi Danuta Sikora.
– Trochę narzekaliśmy, że scena Opery Bałtyckiej jest za mało wykorzystywana na balet. Pojawia się pytanie, czy możemy robić takie rzeczy na innych scenach? Raczej nie. Warunki w Operze są, jakie są. Jeśli pojawi się jakaś duża dotacja, może udałoby się zbudować nowy obiekt.
– Nowi ministrowie, w szczególności mówię o ministrze Morawieckim, będą weryfikowali potrzeby rynkowe. Ustawy o zamówieniach będą sprowadzały się do tego, by obiekty były rentowne. A żeby projekt nowej opery powstał, to będą nam potrzebne na to środki. Takie miejsca nigdy nie są rentowne, ale trzeba prowadzić racjonalną gospodarkę i to wszystko kontrolować.