W sobotę pisaliśmy o złożeniu łóżka. To były informacje przedpołudniowe. Po południu odbył się montaż kuchni. Yes, yes, yes, zobaczcie jak rewelacyjnie wygląda. Kuchenka jest niewielka ale jasne meble dodają jej pogody. Ta kuchnia to zasługa wszystkich składkowiczów. To z Waszych wpłat została kupiona. Szafki kosztowały 1,5 tysiąca. TO DZIĘKI WAM PROJEKT SIĘ MATERIALIZUJE Szafki składały mama Iza „Denisowa” Brzęczek, Justyna Ziętek i jeden z wolontariuszy Fundacji Hospicyjnej. Nowy wujek Denisa pragnie pozostać anonimowy, a my pragniemy mu bardzo podziękować. W niedzielę akcja robi sobie wolne, a w poniedziałek to dopiero się zacznie dziać. Do mieszkania wejdą murarze 🙂 Kuchnia jest, ale Ty możesz dołożyć się do mebli w pokoju. Wpłać niewielką kwotę na konto Fundacji Hospicyjnej dla Denisa, sprawdź na sobie jakie to radosne uczucie móc uczestniczyć w sensownej i dobrej akcji.