Terapeuta: Więcej dopalaczy i narkotyków bierze się wiosną i latem

Gościem drugiej Rozmowy Kontrolowanej jest Radosław Nowak z Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. Wywiad przeprowadza Agnieszka Michajłow.

W ubiegłym roku dopalaczami zatruło się 8 razy więcej osób. – W pracy z młodzieżą nie obserwuję żadnego wzrostu. Jako grupa specjalistów dopalacze traktujemy jako narkotyki. Są niebezpieczne, mogą zabić nawet po pierwszym kontakcie. Pomorskie w miarę trzymało równowagę, dużo osób zatruło się na Śląsku. W okresie wiosennym jednak zapewne wyjdą nowe dopalacze.

– Przyglądając się osobom biorącym narkotyki, to wzmożenie tego występuje wiosną i latem. To pewnie wiąże się z częstszym przebywaniem na zewnątrz ze znajomymi.

– Dwoma takimi największymi tendencjami jest to, że łatwiej kupić dopalacze i są tańsze. W internecie można je znaleźć bardzo szybko. Z drugiej strony, po wydarzeniach na Śląsku zaczęła się intensywna kampania przeciw dopalaczom. Nastąpiła sytuacja, w której młodzież zaczęła między sobą dyskutować. Od tamtej pory rzadziej sięgali po dopalacze. Akcje jednak wygasły. To może spowodować, że młodzież przestaje się bać.

– Żeby edukacja była skuteczna, musi być ciągła i systematyczna, a nie tylko w momencie, gdy wydarzy się tragedia. Kompleksowość takich kampanii musi roznieść się na wiele grup. Musi działać policja, muszą działać edukatorzy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj