Na Facebooku i przez smsy słuchacze Radia Gdańsk komentują śmierć ks. Jana Kaczkowskiego.
– Pokazał jak pomagać ludziom mimo swojej choroby i służyć im jako ksiądz – Grzegorz.
– Chce się mieć takich ludzi jak ksiądz na zawsze. Jeden rak, jeden wypadek, jedna lawina i nas nie ma… Najgorsze, że często bez naszej winy – Max.
– Ogromna strata dla Kościoła. Księża powinni brać przykład z ks. Jana – Paweł.
– Szkoda tak wspaniałego człowieka. Zrobił więcej dla polskiego Kościoła niż niejeden biskup – Arek.
– Taki dobry, piękny człowiek… – Bartek.
– Żal, strata dla hospicjum i chorych, którym służył. Jego słowa zostaną w pamięci – Małgorzata.
– Wszyscy zostaliśmy osamotnieni, bo wszyscy z Niego czerpaliśmy siłę. Są Ludzie nie do zastąpienia. Właśnie takiego straciliśmy… – Katarzyna.
– Ksiądz był i pozostanie dla mnie wielką inspiracją! Dziękuję! – Aleksandra.
– Ks. Kaczkowski w taki sposób opowiadał o śmierci, że nawet ona chciała się czegoś więcej o sobie dowiedzieć. Zapewne dlatego tak długo nie przychodziła – Grzegorz.