Świetne 2:0 na koniec rundy zasadniczej daje Lechii spokój jeśli chodzi o utrzymanie i ambicje na zajęcie miejsc premiowanych grą w pucharach europejskich.
Świetny mecz rozegrał Milos Krasic, który rządził polem karnym. Pierwszą bramkę zdobył Sebastian Mila po rzucie karnym, a drugą bezwzględnie wykończył Flavio Paixao. Kibice Lechii w doskonałych humorach mogą opuścić stadion i świętować wyśmienity występ ich ulubieńców!
#Lechia #Gdansk w górnej „8” lalalala….#LGDRCH pic.twitter.com/GCIwQgty47
— Mariusz Kordek (@MariuszKordek) 9 kwietnia 2016