– Nie do końca się zgodzę, że papież może tylko apelować. Bo jeżeli apeluje do rządów, do mieszkańców, to oczywiście jego słowa mogą być wysłuchane, ale nie muszą i zwykle nie są.
– Ale jak mieliśmy apel papieża we wrześniu 2015 roku do parafii i do klasztorów, o to, by przyjęły po jednej rodzinie uchodźców, to już nie jest apel do obcych środowisk, które nie muszą słuchać papieża. Papież jest zwierzchnikiem Kościoła, to jest struktura hierarchiczna. Więc jeżeli za tym apelem poszłoby do kościołów coś w rodzaju polecenia to zostałoby wykonane – uważa Krzysztof Katka.