„Nasz park to miejsce, gdzie mamy bledną, a dzieci są coraz bardziej zafascynowane!”

maciejoksy

W Radiu Gdańsk Radosław Nadkański – Art – Inwazja Owadów – rodzinny park rozrywki w Jantarze. Pan Radek jest człowiekiem renesansu. Tańczył w pierwszej obsadzie musicalu Metro, kilkanaście lat mieszkał w USA, a teraz prowadzi park, w którym uczy dzieci życia owadów, ale także domowego recyklingu.

– Przyciągnęła mnie tu żona. Przeprowadziliśmy się tutaj, szukając szkoły dla córki. Przeprowadziliśmy się niemal w jeden dzień. Nie tańczę już, bo nie te lata. Teraz tańczę z owadami. Kiedyś w Teatrze Miniatura zrobiłem spektakl pod tytułem Blee, który był właśnie o owadach. Tak się to zaczęło.

– Lubię edukować. Mam 3 dzieci, które uczą mnie jak uczyć. Już w wieku 18 lat, jeszcze nie nauczyłem się tańczyć, a już uczyłem. Klucz do serca dziecka? Prostota. Z jednej strony przysłowiowa marchewka, z drugiej dyscyplina. Z dziećmi trzeba umieć się dogadać. Owady to szalenie fascynujący temat. Opowiadanie o nich to świetna sprawa. Pokazuję dziecku karalucha, mama robi się coraz bledsza, a dziecko coraz bardziej zafascynowane. Masę owadów można u nas zobaczyć na żywo – opowiada pan Radek.

Drugą ideą parku jest recycling. Owady są wykonane z materiałów recyklingowych. Patyki, glina, opony, styropian itd. Można z nich zbudować wielkiego potwora i wykorzystać materiały. – To opowieść o ekologii i o życiu owadów jednocześnie. Jest u nas tor Spidermana, wielka kula żuka – dodaje.

– Mam teorię, że każdy owad jest pożyteczny. Na przykład kleszcz prowadzi selekcję naturalną. Eliminuje chore zwierzęta.

– Zapraszamy w tym roku od 24 czerwca do naszego parku.

Pan Radosław przyniósł do nas niezwykłe okulary… Maciej wygląda w nich całkiem nieźle!

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj