Więcej dni urlopu? Muszkiewicz-Herok: „Pomysł ciekawy, ale wszystko zależy od branży”

Radę Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych chce wydłużenia urlopu z 26 do 32 dni. – W krajach, w których obywatele mają krótszy roczny czas pracy, jest niższa stopa bezrobocia i wyższa wydajność – motywuje podjęte zalecenie Piotr Szumlewicz z OPZZ. – Dlatego proponuję zgłosić postulat skrócenia czasu pracy: skróceniu tygodnia pracy z 40 do 38 godzin i wydłużenia czasu urlopu z 26 dni do 32.

– Nie możemy być społeczeństwem, które pracuje ciężko, długo i za małe pieniądze – powiedział podczas rady przewodniczący OPZZ Jan Guz.

– To temat bardzo ciekawy. Prawdą jest, że pracujemy w Polsce dużo i długo. Propozycje, które już istnieją jeśli chodzi o czas pracy niewątpliwie się sprawdzają. Człowiek wypoczęty pracuje bardziej efektywnie. Kwestia tego, czy pracodawcy w różnych branżach będą to w stanie zaakceptować. Co innego praca biurowa, a co innego produkcja, gdzie są realizowane konkretne plany – twierdzi Irena Muszkiewicz-Herok.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj