Nie milkną echa wczorajszych meczów

Cofamy się do starcia Chorwacji z Turcją. Ci pierwsi wygrali po jedynym golu Luki Modricia. Zastanawiamy się, czy tego strzału naprawdę nie można było uniknąć…

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj